Wiadomo, ze przed rozpoczęciem każdej budowy należy udać się do geodety. Jego zadaniem jest wytyczenie fundamentów budynku, dzięki temu firma budowlana lub my sami doskonale wiemy, gdzie dokładnie według mapy ma leżeć budynek i gdzie wykonać fundamenty. Samodzielne wykonanie pomiarów na pewno nie byłoby tak dokładne, jak zlecenie tego geodecie. Dlatego jest on konieczny do wykonania fundamentów i rozpoczęcia budowy. Jednak wiadomo, że geodeta nie jest wolny od pomyłek, tak samo jak sprzęt wykonywany do pomiarów czasami myli się lub źle funkcjonuję. Najczęściej takie problemy wychodzą dopiero po zakończeniu budowy, kiedy podczas wykonywania pomiarów końcowych okazuje się, ze to co na papierze a to co w rzeczywistości jest różne. W takiej sytuacji pierwszą reakcją jest panika na popełniony przez geodetę błąd. Jednak nie wszystko stracone, być może okazać się, że taka zmiana w projekcie nie będzie żadnych problemem i nie ma powodów do paniki. Problem pojawia się przy granicach działek, ponieważ prawo budowlane określa odległości w jakich od granicy może znajdować się dany budynek. Wtedy najlepiej skonsultować się z kierownikiem budowy, który może określić czy możliwa jest poprawa projektu. Czasami konieczne okazuje się wykupienie kawałka działki od sąsiada lub wykonanie projektu zamiennego. Koszty za to ponosi geodeta, który się pomylił.
Pomyłka geodety podczas budowy
Visited 4 times, 1 visit(s) today
[mc4wp_form id="7"]